20:36:00

Abu Zabi - Największy meczet na świecie Szejka Zajida / Dubaj

Wybierając się na Malediwy, dodatkowo zwiedziliśmy Zjednoczone Emiraty Arabskie. Przesiadkę w pierwszą stronę mieliśmy w Abu Zabi, a powrót był z Dubaju. W Emiratach Arabskich byłam już w 2022 r., konkretnie w Dubaju. Natomiast do Abu Zabi zawitałam po raz pierwszy. Mając jedynie kilkanaście godzin w Abu Zabi, zrezygnowałam ze spaceru w centrum, wzdłuż wysokich budynków, a wybrałam zwiedzanie Meczetu, który przede wszystkim słynie z tego, że jest największy na świecie.
Pytanie, które zapewne nasuwa Wam się jako pierwsze to "Czy warto?". Oczywiście, Meczet Szejka Zajida imponuje swoją okazałością, przepychem i wątpię by mógłby się komuś nie spodobać. Słynny Meczet w stolicy Emiratów jest niezwykle istotny dla Muzułmanów, wstęp jest darmowy. Przed wejściem należy uzupełnić formularz/druczek z danymi osobowymi. Można to zrobić online, bądź na miejscu. Polecam tę pierwszą opcję, by uniknąć kolejki. Po wypełnianiu formularza, wyświetlana jest informacja jak należy się przygotować do wstępu. Kobieta może mieć odsłonięte jedynie twarz i dłonie. Mężczyźni muszą pamiętać o zakrytych ramionach i spodniach przynajmniej za kolano. Tatuaże nie mogą być widoczne.
Noc w Abu Zabi spędziliśmy w czterogwiazdkowym hotelu Villaggio, który swoją drogą bardzo polecam. Hotel posiadał basen, szkoda, że nie było już czasu, by choć przez chwilę z niego skorzystać. Do meczetu dotarliśmy taksówką spod naszego hotelu, której koszt w jedną stronę to jedynie 40 zł / 12 km. Do Meczetu można dotrzeć także autobusem linii 94 (z okolic dworca autobusowego), ale nas gonił czas i nie podróżowaliśmy komunikacją po stolicy Emiratów. Jeśli chodzi o historię Meczetu to warto podkreślić, że inicjatorem budowy był pierwszy prezydent ZEA, szejk Zajid ibn Sultan Al Nahajjan. Budowa Meczetu trwała prawie 12 lat i kosztowała około 205 milionów funtów, czyli ponad miliard złotych. Budowla zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz robi ogromne wrażenie. Zdobienia wykonane są z marmuru oraz złota. Niestety nie udało mi się uchwycić jak Meczet prezentuje się w nocy, ale to warte podkreślenia, bowiem fioletowa iluminacja nocna wygląda imponująco. Meczet Szejka Zajida jest główną atrakcją stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich zarówno dla turystów jak i wiernych. Niektórzy pokonują nawet wiele tysięcy kilometrów by właśnie tutaj odbyć modlitwę.
Po wyjściu z Meczetu znajdziemy się w... galerii handlowej, gdzie można zakupić pamiątki. Znajdziemy tam również przebieralnie. Od tego miejsca nie ma już konieczności zakrywania ciała przez kobiety.
Jak już wspominałam wyżej, Dubaj dość szczegółowo zwiedziliśmy rok wcześniej. W tym roku nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu i tylko na chwilę odwiedziliśmy Zatokę Biznesu z Burj Khalifa na czele. Poniżej udostępniłam symbolicznie dwa zdjęcia z tego dnia. Jeżeli natomiast interesuje Was moja wyprawa sprzed roku, odsyłam tutaj: organizacja wyjazdu, co warto zobaczyć i zakazy w ZEA/ fakty i mity :)

5 komentarzy:

  1. Przepięknie

    OdpowiedzUsuń
  2. Meczety zawsze mnie przerażają. Raczej bałabym się tam iść. Jednak tak jak osoba wyżej uważam że...Robi wrażenie. Te budowle są takie wielkie. Że ta wielkość aż przeraża.

    zpsemjestlepie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem zaskoczona tym jak okazale się prezentuje. Wspaniały wpis.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wyobrażałam sobie że może być tam tak pięknie. Chętnie się sama przekonam.

    OdpowiedzUsuń

Jak już tu jesteś , zostaw po sobie ślad - komentarz :*

Copyright © 2016 Blog By Paulina , Blogger