
To już mój drugi wyjazd na narty. Pogoda bardzo sprzyjała aktywności na świeżym powietrzu. Rano przywitało nas słońce, trochę później zrobiło się bardzo zimowo i delikatnie zaczął prószyć śnieg. Nie ma nic lepszego jak jazda na naturalnie naśnieżonym stoku. Początkowo, miałam pewne obawy, ale to jak z jazdą na rowerze - nigdy się nie zapomina. W ten weekend wybraliśmy niewielki ośrodek narciarski...