Słuchajcie! Chociaż już od trzech dni jestem narzeczoną to dalej w to nie mogę uwierzyć! Pewnie już większość z Was wie z facebook'a czy Instagram'a. Z racji, że bloga traktuję również jako formę "pamiątki" wpis musiał się tutaj pojawić.
Zdjęcia nie są ułożone chronologicznie. Na początku spacer wieczorem wzdłuż portu w Miami.
W jednej z hotelowych restauracji położonej na 16 piętrze spytał czy zostanę jego żoną. Widok na wieżowce Miami Downtown jest cudowny.
Jeśli ktoś jeszcze nie widział relacji z Miami, odsyłam do poprzedniej publikacji lub na Instagram'a.
moje gratulacje !!!
OdpowiedzUsuńCongrats dear! Lovely ring:)
OdpowiedzUsuńHAPPY WEEKEND
xoxo
https://stylishpatterns.blogspot.com
Gratuluję! Przepięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńwow, gratulacje!
OdpowiedzUsuńSuper miejsce na zaręczyny :) Szczęścia!
OdpowiedzUsuńWymarzone zaręczyny. Piękny pierścionek wybrał.
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńWspaniale, zaręczyny jak marzenie :)
OdpowiedzUsuńPiękne chwile w pięknym miejscu, będą kiedyś pięknym wspomnieniem. Pozdrawiam i życzę dużo dobrego ;)
OdpowiedzUsuń