Cypr jest piękną wyspą o urokliwych krajobrazach. Tydzień to zdecydowanie za mało by zobaczyć wszystko co nam wyspa oferuje. Wakacje są po to by odpocząć, więc większość moich dni spędzałam na plaży z widokiem na turkusowe Morze Śródziemne. Jednak znalazłam też czas na wycieczki po wybranych miejscach, które są pokazane w poprzednich postach.
Wspaniała wyspa dla osób, które jak ja szukają pięknych krajobrazów, ale i dla tych co są ciekawi kultury oraz historii tego miejsca. Jak już wspominałam w innym poście, pada tu zaledwie kilka razy w roku w dodatku w okresie zimowym więc nie ma opcji na złą pogodę w wakacje.
Zdjęcia są z okolicy w której mieszkałam - Pafos. Był to ostatni dzień na Cyprze, ale wróciłam do Krakowa tylko na jeden dzień i ruszyłam w kolejne miejsce oddalone od wyspy o około 3 tys. km. Różnica temperatur to średnio 20 stopni. Kto mnie śledzi na Instagramie już wie o jakim miejscu mowa.
Na pewno wyjazd był udany :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekna Ty i te widoki <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/08/basilurtea-naturalna-herbata.html
piękna figura i opalenizna :)
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę kochana takich widoków, a także idealnej figury <3
OdpowiedzUsuńTeraz nie wiem na czym skupić się bardziej :) hehe
Super wyglądasz :) :*
Fajne podsumowanie,ładne fotki :)
OdpowiedzUsuńFajny brzuch:) niezle wygladasz
OdpowiedzUsuńoj tak figura idealna pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuń