
Tegoroczne walentynki zaczęliśmy świętować trochę wcześniej. Jako wspólny prezent zorganizowaliśmy krótki wypad do Bukaresztu. Przyznam szczerze, że nie oczekiwałam zbyt wiele po tej destynacji, ku mojemu zaskoczeniu stolica Rumunii wypadła w moich oczach bardzo dobrze. Bukaresztem trzeba się powoli rozkoszować, wiele atrakcji oddalonych jest kilka, a nawet kilkanaście kilometrów od siebie, więc kroczek...