
Moja zimowa wizyta w stolicy Norwegii okazała się strzałem w dziesiątkę. Lodowy krajobraz i charakterystyczna architektura idealnie wpisały się w obecną aurę. Pewnym utrudnieniem mogła być jedynie pora, ponieważ do Oslo zawitałam pod koniec lutego i mimo plusowej temperatury było bardzo zimno. Porywy wiatru powodowały, że temperatura odczuwalna była znacznie niższa. Niestety chodniki stolicy Norwegii...