Niedługo po dłuższej przerwie od podróżowania wybieram się w wyprawę, która jest na mojej liście "do zwiedzenia". Póki co nie chcę zdradzać co to za miejsce, ale piszę o nim, bo właśnie pod tę wycieczkę wybrałam dzisiejsze ubrania od Femme Luxe Finnery.
Na pierwszy rzut sukienka, którą musiałam mieć ze względu na łososiowy kolor. Ostatnio to mój ulubiony odcień. Wybrałam ją na jakąś romantyczną kolację w scenerii morza. Myślę, że do butów np. na koturnie świetnie się sprawdzi. Sukienka jest ze zwiewnego materiału, świetna na upały.
Basicowych topów nigdy nie brak. Ten i wiele innych znajdziecie pod linkiem t-shirts. Uwielbiam takie bluzki bo sprawdzają się niemalże do każdej stylizacji w zależności od doboru dodatków. Bluzka jak i sukienka ma łososiowy kolor. W poprzednim poście przedstawiałam taką samą tylko czarną, łososiowa również musiała wpaść w moje ręce. Tym razem wybrałam rozmiar większą, bo z lekko zaciągniętymi rękawami na ramiona wygląda lepiej.
Na każdą wyprawę warto mieć też coś na sportowo. Nie pomyślałam jedynie o fakcie, że będzie tam ponad 30 stopni. Dresów nigdy nie za wiele, sprawdzi się w chłodniejszym klimacie jak i po prostu po domu. Niestety nie widać tego na zdjęciu, bo zlał się czarny kolor, ale bluzka posiada bawełniany paseczek. Dzięki temu można układać bluzkę na wiele sposobów. Ten i wiele innych kompletów znajdziecie pod linkami loungewear oraz joggers.
Kolejny prosty top, który nawet ma napis "basic". Lubię tego typu napisy. Na stronie znajdziecie kilka stron bluzek z różnymi nadrukami. W mojej szafie wystarczająco dużo jest czarnych, ciemnych topów. Czas na jasne ciuchy.