Co zwiedzić w stolicy Irlandii - Dublinie

Moja przygoda z Dublinem rozpoczęła się od jednego z najbardziej imponujących miejsc w mieście – Christ Church Cathedral. Już z zewnątrz ta średniowieczna katedra robi ogromne wrażenie. Jej majestatyczna, kamienna fasada, strzeliste wieże i pięknie zdobione okna od razu przykuwają wzrok. Budowla wyróżnia się na tle miasta swoją potężną bryłą, a jej historia sięga prawie tysiąca lat!

Spacerując wokół katedry, można podziwiać jej gotyckie i romańskie detale, które dodają jej wyjątkowego charakteru. Szczególną uwagę przyciąga malowniczy most łączący katedrę z budynkiem Synodu – wygląda jak z bajki! To miejsce, które już na początku mojej wizyty w Dublinie pozwoliło mi poczuć klimat miasta, pełnego historii i niezwykłej architektury.

Podczas mojego spaceru po Dublinie natknęłam się na piękny pomnik poświęcony Thomasowi Moore’owi, jednemu z najwybitniejszych irlandzkich poetów i muzyków. Znajduje się on w malowniczym miejscu, otoczony miejskim ruchem, a jednocześnie emanujący spokojem i elegancją.

Moore, znany jako autor słynnych „Irish Melodies”, odegrał ogromną rolę w kształtowaniu irlandzkiej tożsamości kulturowej. Jego pomnik przedstawia go w zamyślonej pozie, jakby właśnie tworzył kolejne wersy poezji. To piękny symbol narodowej dumy i sztuki, który warto zobaczyć, spacerując po Dublinie.

Podczas zwiedzania Dublina nie mogłam pominąć Bank of Ireland, który dawniej pełnił rolę budynku parlamentu Irlandii. Jego monumentalna architektura od razu przyciąga uwagę – klasyczne kolumny i elegancka fasada sprawiają, że budowla prezentuje się niezwykle dostojnie.

Spacerując ulicami Dublina, nie sposób ominąć jednej z najbardziej znanych i klimatycznych dzielnic – Temple Bar. To miejsce, gdzie historia spotyka się z nowoczesnością, a wąskie, brukowane uliczki tętnią energią zarówno w dzień, jak i w nocy.

Temple Bar to nie tylko słynne puby, ale także centrum kultury, pełne galerii, teatrów i urokliwych kawiarenek. Najbardziej rozpoznawalnym miejscem jest Temple Bar Pub z charakterystyczną czerwoną fasadą – symbol tej dzielnicy. Wieczorami rozbrzmiewa tu tradycyjna irlandzka muzyka na żywo, a klimat jest po prostu niepowtarzalny!

Temple Bar to obowiązkowy punkt każdej wizyty w Dublinie – niezależnie od tego, czy chce się poczuć klimat nocnego życia, odkryć artystyczną duszę miasta czy po prostu pospacerować uliczkami pełnymi historii. To miejsce, które po prostu trzeba zobaczyć!

Jeśli jesteście w Dublinie i chcecie zobaczyć jedno z najbardziej imponujących miejsc w mieście, Katedra św. Patryka (St. Patrick’s Cathedral) to punkt obowiązkowy. To nie tylko największa katedra w Irlandii, ale także miejsce pełne historii, sztuki i niepowtarzalnej atmosfery.

Katedra została zbudowana w XII wieku i według legendy stoi dokładnie w miejscu, gdzie św. Patryk chrzcił nawróconych Irlandczyków. Przez wieki była świadkiem burzliwej historii Irlandii, a jej mury kryją wiele fascynujących opowieści. Warto wspomnieć, że w XVII wieku dziekanem katedry był Jonathan Swift, autor „Podróży Guliwera” – jego grób znajduje się wewnątrz świątyni.

Jeśli planujecie wizytę w Dublinie, Dublin Castle to miejsce, którego nie możecie pominąć. Choć zamek wygląda inaczej niż klasyczne warownie, jego historia sięga aż XIII wieku, a mury skrywają wiele fascynujących opowieści.

Tuż za murami Dublin Castle znajduje się ukryty skarb – Dubh Linn Garden. To spokojne, malownicze miejsce, które stanowi idealną odskocznię od zgiełku miasta. Jeśli szukacie chwili wytchnienia w otoczeniu zieleni, ten ogród na pewno Was zachwyci!

W Dublinie koniecznie trzeba zobaczyć, Trinity College – najstarszy i najbardziej prestiżowy uniwersytet w Irlandii. To nie tylko uczelnia, ale prawdziwa perła architektury, historii i kultury, która przyciąga turystów z całego świata.

Czytaj dalej »

Stolica Szkocji, city break w Edynburgu, co warto zobaczyć

Niedawno odwiedziłam piękny Edynburg i muszę przyznać, że miasto zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Klimatyczne, brukowane uliczki, majestatyczny zamek górujący nad miastem i niesamowita atmosfera sprawiają, że można się w nim zakochać. Spacerując po Royal Mile, czułam historię na każdym kroku, a widok z parku na zamek Edynburski zapiera dech w piersiach. Zdecydowanie jedno z tych miejsc, do których warto wracać.

1. Scott Monument zrobił na mnie ogromne wrażenie! Jego gotycka architektura jest niesamowita. To jedno z najbardziej charakterystycznych miejsc w Edynburgu, które dodaje miastu wyjątkowego uroku.             

2. The Balmoral Hotel to naprawdę wyjątkowe miejsce w Edynburgu! Jego piękna architektura i charakterystyczna wieża zegarowa dodają uroku miastu. Wnętrza są eleganckie, a atmosfera luksusowa – idealne miejsce na wyjątkowy pobyt lub po prostu na chwilę podziwiania z zewnątrz. Z ciekawostek dodam, że zegar spieszy o trzy minuty tak aby turyści nie spóźniali się na swój pociąg :).  

3. Princes Street Gardens park z widokiem na zamek w Edynburgu. Znajduje się w samym centrum miasta i oferuje piękne widoki na Edinburgh Castle. To idealne miejsce na spacer, odpoczynek czy podziwianie zieleni w otoczeniu historycznych budowli.

Będąc w Szkocji, poczułam się jak w świecie Harry’ego Pottera! Magiczne uliczki, stare zamki i tajemnicza aura sprawiały, że brakowało tylko różdżki w ręce. Zwłaszcza w Edynburgu, spacerując po Victoria Street.

4. The Hub to Kościół, który był kiedyś częścią życia religijnego, teraz pełni funkcję miejsca spotkań i wydarzeń kulturalnych, co daje mu unikalny charakter. Z jednej strony masz tu wciąż majestatyczną architekturę i ducha przeszłości, a z drugiej – współczesne wydarzenia artystyczne, festiwale i wystawy, które odbywają się w tym miejscu, nadają mu zupełnie nową energię.

5. Edinburgh Castle z zewnątrz robi niesamowite wrażenie! Jego imponująca sylwetka, położona na wulkanicznym wzgórzu, dominuje nad miastem i widać ją z wielu punktów Edynburga. West Gate, główna brama zamku, jest szczególnie majestatyczna, z masywnymi kamiennymi murami, które podkreślają historyczną potęgę tej twierdzy. Sama architektura zamku to wspaniałe połączenie średniowiecznych fortyfikacji z późniejszymi dodatkami, a widok na miasto z murów zamku jest absolutnie zapierający dech. Całość, z zielenią wokół i monumentalnymi wieżami, tworzy obraz pełen historii, który zapada w pamięć na długo. Zamek naprawdę robi wrażenie i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów w Szkocji!

Musiałam zrobić sobie koniecznie zdjęcie ze Szkotem w tradycyjnej kilt, ponieważ to idealna pamiątka z Szkocji i sposób na uchwycenie ducha tej niesamowitej kultury. Kilt to nie tylko element ubioru, ale prawdziwy symbol szkockiej historii i tradycji.

6. Edynburskie Old Town z Bank of Scotland to naprawdę magiczne miejsce, pełne historii i uroku. Z zewnątrz budynek Bank of Scotland, z jego imponującą neoklasycystyczną fasadą i zieloną kopułą, wyróżnia się na tle wąskich, brukowanych uliczek Old Town. Sam widok tego monumentalnego gmachu robi wrażenie – czuć tu historyczną atmosferę, a jednocześnie ten elegancki budynek doskonale komponuje się z resztą architektury w tej części miasta.

7. The Elephant House to miejsce pełne magii i uroku! To nie tylko piękna architektura i wyjątkowy klimat, ale także miejsce, które ma swoją niepowtarzalną historię. To właśnie tu, w jednym z tych urokliwych zakątków, J.K. Rowling napisała część „Harry’ego Pottera”. Wyobrażenie, że pisarka tworzyła swoje słynne opowieści w tak inspirującej okolicy, sprawia, że to miejsce staje się jeszcze bardziej wyjątkowe.

Atmosfera tego miejsca, pełna inspiracji i historii, sprawia, że każdy kto tu przychodzi, może poczuć się jak część literackiej magii. Zdecydowanie warto przeczytać odwiedzić The Elegant House i poczuć się, jakbyśmy wkraczali do świata, który zainspirował jedną z najbardziej znanych serii książkowych na świeciei!

8. Victoria Street w Edynburgu to jedno z najbardziej malowniczych miejsc, które zdecydowanie warto odwiedzić! Ta kolorowa, kręta uliczka, pełna urokliwych sklepów, kawiarni i restauracji, ma niesamowity klimat. Jest to idealne miejsce na spacer, gdzie można poczuć prawdziwą atmosferę Edynburga – z jej zabytkowymi kamienicami, wąskimi przejściami i wyjątkowym, niepowtarzalnym stylem.

9. Zamek Edynburski to absolutna perełka Edynburga i jedno z najważniejszych miejsc, które koniecznie trzeba zobaczyć w tym mieście. Położony na imponującym wulkanicznym wzgórzu, zamek nie tylko zachwyca swoją architekturą, ale także oferuje niesamowite widoki na całe miasto. To miejsce pełne historii, które przenosi nas w czasy średniowiecza, a jego historia jest niezwykle fascynująca – od królów Szkocji po ważne wydarzenia wojenne.

10.Pomnik niedźwiedzia Wojtka w Edynburgu to naprawdę wzruszające i symboliczne miejsce. Historia Wojtka, który był wojskowym towarzyszem 22. Kompanii Zaopatrzenia Artylerii podczas II wojny światowej, to opowieść o odwadze, przyjaźni i lojalności. Pomnik upamiętnia nie tylko niezwykłą postać niedźwiedzia, ale także wszystkich żołnierzy, którzy brali udział w wojnie.

To niesamowite, jak pomnik Wojtka łączy historię, emocje i szacunek do zwierząt, które w trudnych czasach stały się prawdziwymi bohaterami. Spędzenie chwili przy tym pomniku to piękna okazja, by przypomnieć sobie o tych, którzy przetrwali najcięższe chwile, a także o wyjątkowej więzi, jaka może powstać między ludźmi a zwierzętami. To na pewno jedno z tych miejsc, które zostaje w pamięci na długo.

11. Zdecydowanie zakończenie naszej wycieczki w Dean Village było strzałem w dziesiątkę. To miejsce sprawia, że czujesz się, jakbyś przeniósł się do innej epoki. Jest tu po prostu magicznie – nie tylko ze względu na piękno architektury, ale także spokój, który panuje w tej dzielnicy. Zdecydowanie polecam to miejsce każdemu, kto chce poczuć prawdziwy klimat Edynburga i zakończyć wycieczkę w wyjątkowy sposób!

 

Czytaj dalej »

Fuertaventura cz.2 Playa de Sotavento, Costa Calma

Będąc na Fuertaventurze nie mogłam przejść obojętnie obok takich miejscowości jak Costa Calma czy Jandia. Dzikość Fuertaventury sprawiła, że zapragnęliśmy przełamać jej schemat i ruszyć do większych miejscowości, w których wyspa zdecydowanie bardziej tętni życiem. Zanim zabierzesz się za lekturę upewnij się czy nie ominąłeś pierwszej części z Fuertaventury klikając tutaj.

Hiszpania kontynentalna oferuje wiele swoim pięknem, wyjątkowością, klimatem. Po raz kolejny nie zawiodłam się również oddalonymi o kilka tys. km Wyspami Kanaryjskimi. Miasta są zadbane, czyste, wręcz pachnące :p. Spacer brzegiem plaży, gdy słońce przyjemnie praży zdecydowanie należy do moich najlepszych form odpoczynku na wakacjach.

Udało się nawet zająć stolik przy samej plaży. Wybrałam rybkę z ziemniakami chilli. Jedna z lepszych ryb jakie jadłam, prawdopobnie był to dorsz. Mąż zdecydował się na pizzę z owocami morza, jednak ze swojego wyboru nie był zadowolony w 100%.

Playa de Jandía zachwyca kolorami. Nieopodal plaży żyją urocze stworzonka. Wiewiórki Fuertaventury nie zamieszkują terenów wyspy naturalnie. Przypłynęły tutaj na statkach z Afryki. Jak widać całkiem dobrze im się żyje. Warto zabrać orzeszki, z chęcią podejdą po swoją zdobycz.

Costa Calma to nie tylko plaża i palmy. Miejscowość charakteryzuje się biało-niebieskimi domkami. Taka to mini wersja Santorini hehe. Jest tu całkiem przyjemnie, alejki mają równe podłoże, dzięki czemu z przyjemnością można spacerować z wózkiem. Jedynym minusem jest spora ilość dosyć głośnych, niemieckich turystów.

Playa de Sotavento jest jedyna w swoim rodzaju. Jakbym miała ją do czegoś porównać to zdecydowanie do Sandbanku, który widziałam na Malediwach. Piaszczyste pasmo po środku oceanu, jest czymś czego w Europie jeszcze nie widziałam. Zdecydowanie warto się tam wybrać. Z daleka „pasek” może wydawać się wąski, ale musicie uwierzyć mi na słowo, że jest się gdzie położyć. Niestety zapomniałam zrobić zdjęcia z bliska. 

Nie plażami człowiek żyje. Odkąd mamy córeczkę zdecydowanie wygodniej jest nam w trójkę wyłożyć się na basenie. Naszym podróżniczym hackiem jest wybieranie miesięcy kiedy jest ciepło, a zarazem jest mało turystów. Rodzice na słońcu, córeczka w cieniu pod parasolką i wszyscy są zadowoleni.

 

Czytaj dalej »